Rachunki za prąd już teraz potrafią pochłaniać niemałą część domowego budżetu. Tym bardziej niektórych może martwić fakt, że w przeciągu kilku najbliższych lat ceny prądu najprawdopodobniej znacznie się zwiększą. Nie dziwi więc, że tak dużą uwagę zaczyna się przykładać do oszczędności energii – zarówno z powodów ekologicznych, jak i czysto finansowych. Tylko jak właściwie oszczędzać prąd, kiedy wydaje się, że już teraz zużywamy go stosunkowo niewiele?
Co w domu zużywa najwięcej energii?
Zanim podejmiemy jakiekolwiek działania powinniśmy się zastanowić, jakie są nasze potrzeby energetyczne i co w naszym domu jest najbardziej energochłonne. Z reguły są to sprzęty domowe, elektronika i oświetlenie. We wszystkich tych kategoriach możemy dokonać mniejszych lub większych zmian, które pozwolą na chociaż niewielkie oszczędności. Każdy z pewnością słyszał kiedyś poradę, aby wyłączać z gniazdka nieużywane urządzenia. Fakt jest jednak taki, że taką oszczędność można liczyć w groszach w skali roku. Znacznie większą różnicę odczujemy, jeśli zadbamy, aby we wszystkich urządzeniach uruchomić tryb oszczędzania energii – zwłaszcza telefonie czy telewizorze, ale opcje takie można spotkać także choćby w zmywarce czy pralce. Mówiąc już o urządzeniach związanych z wodą, warto jest pamiętać o tym, aby używać ich jedynie w momencie, kiedy zostaną zapełnione. Mycie trzech talerzy czy pranie dwóch koszulek to strata czasu i pieniędzy. Dodatkowo podczas zakupu nowych urządzeń domowych warto wziąć pod uwagę ich klasę energetyczną. Ideałem jest A++, ale nawet A można uznać za bardzo dobry wybór. Jeśli zaś chodzi o oświetlenie, podstawą jest założenie żarówek energooszczędnych, a także zgaszanie światła w pomieszczeniach, w których akurat nie przebywamy. Powinniśmy także zmaksymalizować korzystanie ze światła dziennego, a nie od razu włączać światło sztuczne, jak tylko powoli zacznie się ściemniać.
Zielona energia w domu
Do problemu można podejść także z zupełnie innej strony. Po co ograniczać zużycie energii, jeśli można po prostu mieć prąd za darmo? Oczywiście, jest to pewne wyolbrzymienie, natomiast faktycznie fotowoltaika w domu jest zazwyczaj w stanie zaspokoić potrzeby energetyczne przeciętnej polskiej rodziny. Instalacja fotowoltaiczna pozwala na generowanie prądu z energii słonecznej, a więc takiej, do której dostęp ma każdy. Co prawda sama inwestycja nie jest tania, ale można do niej uzyskać znaczne dopłaty. Już po kilku latach powinniśmy się więc cieszyć sporymi oszczędnościami.
Sposobów na oszczędzanie energii w domu jest wiele. Nie musimy stosować każdego z nich, ale im więcej metod wykorzystamy, tym większe powinny być oszczędności. Rozwiązaniem godnym rozważenia jest także fotowoltaika w domu, zwłaszcza w dobie rosnących cen prądu.
