Warto poświęcić trochę czasu i dobrze zaplanować rozmieszczenie oświetlenia zewnętrznego. Nie tylko po to, by czuć się komfortowo i bezpiecznie w miejscu swojego zamieszkania, ale też w celu pięknego udekorowania całej posesji wokół domu. Do tego celu możemy użyć różnych źródeł światła: halogenów, świetlówek czy diod LED. Jak poradzić sobie z tym zadaniem? O tym wszystkim w poniższym artykule.
Oświetlenie zewnętrzne użytkowe a dekoracyjne
Niektórzy traktują oświetlenie zewnętrzne wokół budynku i na działce dość minimalistycznie, uwidaczniając wyłącznie to, co powinno być dostrzegalne, czyli numer posesji, domofon czy zamek w furtce. To typowo użytkowe potraktowanie światła jest oczywiście niezbędne, lecz w większości przypadków niewystarczające. Z tego powodu wiele osób planuje zainwestować w oświetlenie dekoracyjne, dzięki któremu można efektownie wyróżnić fragmenty elewacji, rabat i małej ogrodowej architektury.
Nim jednak przystąpimy do tego zadania, musimy pamiętać o określonych zasadach – podobnych do tych, które obowiązują podczas urządzania wnętrz. Najważniejsza informacja zaś jest taka, że przydomowy obszar dzieli się na wiele stref, a do każdej z nich potrzebne są różne typy lamp – także pod względem tego, jaką cechują się odpornością na czynniki atmosferyczne oraz mechaniczne.
Obecnie nie ma problemu, by kupić w sklepie lampy, które pasują do zewnętrznej ozdoby ogrodu. Producenci oferują tego rodzaju wyroby w ciekawym, bogatym wzornictwie. Pasują do różnych miejsc w przydomowej strefie. Jeśli jednak czujemy, że nie poradzimy sobie z rozplanowaniem takich świetlnych punktów, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zatrudnić do tego zadania architekta wnętrz lub krajobrazu.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo
Oświetlenie wewnętrzne i zewnętrzne różni się pod wieloma względami, lecz zwłaszcza w kwestiach bezpieczeństwa te różnice najbardziej się uwidaczniają. Głównie z tego powodu, że elementy instalacji zewnętrznej narażone są na liczne czynniki: atmosferyczne oraz mechaniczne. Niezbędnym warunkiem przestrzegania tych zasad jest wybór opraw oświetleniowych ze stopniem ochrony IP 44, a najlepiej IP 65. Ta pierwsza wartość (od 0 do 6) dotyczy pyłoszczelności, druga (od 0 do 8) – wodoszczelności.
Jak oświetlić poszczególne elementy?
Ogród można rozświetlić absolutnie wyjątkowo, lecz jeśli chcemy zrobić to najlepiej, warto poznać najważniejsze reguły odnoszące się do najczęściej użytkowanych stref. Zaliczamy do nich:
-
Drzwi wejściowe oraz schody, gdzie doskonale sprawdzają się kinkiety. Tak samo dobrze, ale pod samym sufitem prezentują się plafoniery i zwisające lampy;
-
Garaż, który powinien być oświetlony współpracującą z czujnikiem ruchu silną lampą;
-
Taras – tu zaś idealnie się sprawdza oświetlenie urozmaicone (nad stołem jadalnym lampa z intensywnym światłem, a w strefie relaksu – nastrojowe oświetlenie, np. z kinkietów na ścianach);
-
Inne elementy: gzymsy, elewacje, okapy dachu – bardzo dobrze wyglądają tu kinkiety zamocowane do ściany, oprawy w opasce wokół domu czy reflektory ustawione na rabatach. Wszystkie podkreślają piękno dekoracyjnej iluminacji budynku;
-
Podjazdy i ścieżki – najlepiej pasują tu lampy solarne LED na długich lub krótkich słupkach, choć w przypadku rabat i trawnika lepiej wybrać reflektorki;
-
Stawy, oczka, fontanny podświetlamy lampami podwodnymi.
Mamy tu tak naprawdę ogromne pole do popisu, ale i potężną świetlną materię, nad którą musimy zapanować.
Artykuł powstał we współpracy z https://www.bricomarche.pl/oswietlenie/oswietlenie-zewnetrzne