Własny balkon lub taras to nie tylko idealny sposób na powiększenie przestrzeni mieszkalnej. To także udane połączenie zamkniętego terytorium mieszkania lub domu z otaczającą naturą. Doskonałe miejsce relaksu, którego zagospodarowanie zależy jedynie od potrzeb i fantazji domowników. Dziś poznamy prosty sposób, który sprawi, że miejsce to zyska sporo uroku i funkcjonalności.
Zalety i wady mieszkania w mieście
Mieszkanie w mieście ma dużo zalet. Bliskość kin, muzeów i teatrów, dogodne skomunikowanie między miejscem zamieszkania a szkołą, czy pracą, wreszcie bogata oferta rozrywek to oczywiście tylko niektóre z nich. Nie wolno jednak zapominać, że obok zalet występują też wady. Hałas generowany przez ruch uliczny, wszechobecne połacie betonu i asfaltu, wysoka gęstość zaludnienia – jednym słowem oderwanie od natury. W uprzywilejowanej pozycji znajdują się właściciele mieszkań wyposażonych w balkony lub tarasy. Nawet jeśli mają one niewielki metraż, to sama możliwość otwarcia na przestrzeń jest wartością trudną do przecenienia. W jaki sposób najczęściej wykorzystujemy balkony?
Powszechnym pierwszym skojarzeniem z balkonem są kwietniki pełne kwiatów. Coraz częściej dołączają do nich doniczki z ziołami, które w równej mierze wzbogacają atmosferę balkonu, jak i smak domowych obiadów. Nierzadko na balkonach spotkamy ławki, stoliki, krzesełka, leżaki, a jeśli miejsce na to pozwala to także hamaki lub huśtawki. Poza walorami czysto rekreacyjnymi warto też wspomnieć o funkcji użytkowej – balkon to doskonałe miejsce na przechowywanie rowerów, sprzętu sportowego i innych przedmiotów, na które zwyczajnie nie wystarcza miejsca wewnątrz. Jest tylko jeden problem – wychodząc na balkon, stajemy się obiektem czujnej obserwacji ze strony sąsiadów. I nie mówimy w tym miejscu o wścibstwie, czy też złej w woli – to po prostu jedna z konsekwencji mieszkania w dużych, ciasno zagospodarowanych skupiskach ludzkich.
Dyskrecja w zgodzie z naturą
Sposób na zachowanie dyskrecji, który dodatkowo wprowadzi na nasze balkony odrobinę natury, jest wyjątkowo łatwy w realizacji, a przy tym niedrogi. Maty wiklinowe to rozwiązanie łączące w prostej formie wiele użytecznych zalet. Już sam surowiec, czyli wiklina, jest przyjazny dla oka, a także miły w dotyku. Przestrzeń otoczona wiklinowymi matami zyskuje ciepły, przytulny klimat, nie ma obaw o zgrzyt stylistyczny. Naturalny kolor idealnie współgra z każdą aranżacją, od ascetycznego minimalizmu, po bogate zdobienia.
Maty wiklinowe z powodzeniem spełnią też zadanie, o którym dziś mówimy, czyli ochronią nas przed wzrokiem sąsiadów, przechodniów i innych osób przebywających w bezpośrednim otoczeniu. Okażą się też równie skuteczne w zatrzymywaniu wiatru i kurzu, co znacząco podniesie komfort przebywania na balkonach i tarasach. O tym jak atrakcyjne potrafią być maty wiklinowe, przekonamy się dzięki ofercie firmy Wiklinowy Ogród. Tam też możemy zakupić doskonałe produkty wytwarzane z najlepszej jakości podkarpackiej wikliny.