Jeśli stałeś się właścicielem odziedziczonego w spadku mieszkania po 1 stycznia br., mamy dobrą wiadomość! W przypadku chęci sprzedaży takiej nieruchomości, wedle prawa, nie trzeba czekać już aż pięciu lat, by w związku z powyższym uniknąć opłaty podatku. Zmienił się bowiem sam sposób obliczania okresu, który wyznaczał, kiedy możliwe jest zbycie się nieruchomości bez ponoszenia kwoty podatku.
Sprzedaż mieszkania ze spadku – jak było?
Jeszcze do niedawna, bo przed 1 stycznia 2019 roku sprzedaż odziedziczonych nieruchomości nieuchronnie wiązała się z tym, że jeśli nie minęło 5 lat od nabycia nieruchomości, a chciało się ją zbyć – obowiązku zapłaty podatku od dochodu nie dało się uniknąć.
Obliczano to, biorąc pod uwagę datę nabycia praw majątkowych w odniesieniu do końca roku kalendarzowego, w którym miało to miejsce – a nie faktyczny termin. Warto przypomnieć, że nieruchomość nabyta w drodze spadkobrania ma miejsce w dniu śmierci spadkodawcy, to jest otwarcia spadku.
Jedynym możliwym sposobem uniknięcia podatku do tego momentu było skorzystanie z ulgi mieszkaniowej, ale wiązało się to oczywiście z pewnymi, istotnymi obostrzeniami:
- środki uzyskane ze sprzedaży nieruchomości muszą być przekazane na własne cele mieszkaniowe,
- termin wydania pieniędzy pozyskanych z odpłatnego zbycia mieszkania mija po 2 latach,
- wszystkie poniesione wydatki muszą być udokumentowane i przedstawione fiskusowi.
Dodatkową dygresją jest to, że tego samego dnia, gdy zmieniła się zasada uniknięcia podatku, pojawiły się i inne aktualizacje, jak na przykład właśnie w kontekście powyższego akapitu: okres, w którym dochód uzyskany z odpłatnego zbycia nieruchomości musi zostać przeznaczony na własne cele mieszkaniowe, został wydłużony z lat dwóch do trzech.
Sprzedaż mieszkania spadkowego bez podatku – jak jest?
Największą zmianę jest sposób liczenia pięcioletniego okresu, który uprawnia do sprzedaży nieruchomości odziedziczonej bez obowiązku zapłaty podatku w Urzędzie Skarbowym. Wraz z dniem 1 stycznia 2019 okres ten liczony jest z uwzględnieniem daty nabycia/wybudowania (w przypadku działek) przez spadkodawcę.
Najłatwiej zasadę (i różnicę) będzie wyjaśniać, korzystając z przykładu. Wyobraź sobie, że w tym roku odziedziczyłeś po zmarłym rodzicu mieszkanie, które było zakupione w 2000 roku. Sprzedajesz go, a uzyskany zysk przeznaczasz, na cokolwiek chcesz. Jednak, gdyby obowiązywały te same przepisy, które były wiążące przed 1 stycznia 2019 r z takim swobodnym rozporządzeniem od uzyskanej gotówki, musiałbyś powstrzymać się aż do roku 2025. To, że Twój rodzic jako spadkodawca posiadał to samo mieszkanie tyle a tyle, nie miało tutaj żadnego znaczenia.
Inny przykład: dziedziczysz po dziadku mieszkanie zakupione przez seniora rodziny w roku 2016, a więc trzy lata temu. Wedle nowego prawa, jeśli chcesz uniknąć podatku od dochodu, musisz z jego sprzedażą czekać do roku 2022. Uwaga – opisane w tym artykule zmiany odnoszą się do wszystkich odziedziczonych nieruchomości, jakie są sprzedawane od 1 stycznia br.
Pomoc biura nieruchomości w nieopodatkowanej sprzedaży mieszkania spadkowego
Staraliśmy się w tym miejscu jak najlepiej i jak najpełniej opisać zasady związane z uniknięciem podatku dochodowego po odziedziczeniu mieszkania, jednak poszczególne sytuacje mogą się różnić między sobą. Można też zwyczajnie nie mieć czasu na samą sprzedaż i wikłanie się w kruczki prawne. Całe szczęście są jednak osoby, które znają się na tym doskonale i z chęcią służą poradą w jednej i drugiej kwestii: biuro nieruchomości COSMOPOLITAN.
Owszem można udać się do prawnika i zorientować się w temacie, ale przecież nie ma co liczyć na pomoc adwokata, gdy w grę wchodzi sama sprzedaż nieruchomości. Biura zajmujące się sprzedażą nieruchomości, mają więc nad kancelariami tę przewagę, iż mogą zdjąć z barków klienta jedne i drugie kwestie. To dość rozsądne i jak się okazuje – na dłuższą metę również bardzo rozsądne rozwiązanie. Stając w obliczu takiego wyzwania związanego z kwestiami spadkowymi, naprawdę nierozsądne zdaje się być nieskorzystanie z takiej fachowej pomocy.