Każdy z nas chciałby mieszkać w swoim własnym mieszkaniu, ale nie każdego na to stać. Studenci, młodzi dorośli dopiero wkraczający w dorosłe życie lub ludzie, których praca wymaga ciągłych przeprowadzek, nie mają innego wyboru niż wynajem. Niektórzy szukają tylko pokoju, a niektórzy chcą mieć prywatność i wynajmują całe mieszkanie. Najwięcej na rynku jest kawalerek, zaskakujące jest jednak to, że ich cena jest niejednokrotnie wyższa niż wynajem zwykłego dwupokojowego mieszkania. Tańsze są również mieszkania na obrzeżach miasta lub w starych budynkach (na przykład kamienicach). To, że sam budynek jest stary i nie wygląda za ciekawie z zewnątrz nie oznacza, że mieszkanie nie było nigdy odnawiane.
Plusami wynajmowania jest przede wszystkim koszt. Dla studentów i uczniów czynsz często jest jedynie symboliczny, dzięki dobroci właściciela. Lecz, nawet ponosząc normalne koszty, sporo zaoszczędzimy. Spłacanie kredytu za mieszkanie może ciągnąc się latami, a zaczynając dorosłe życie lepiej jest nie brać na siebie takich zobowiązań. Oprócz tego koszty renowacji mieszkania i klatki schodowej również ponosi właściciel. To samo dotyczy wymiany i konserwacji instalacji gazowej, wodociągowej oraz elektrycznej. Wynajmowanie mieszkania daje nam również większą swobodę – możemy z łatwością zmieniać adres zamieszkania, dzięki czemu poznamy wiele miast i, być może, znajdziemy to jedno, w którym zachcemy osiąść na stałe.
Wadami wynajmu jest przede wszystkim stosowanie się do zasad najemcy. Nie możemy chociażby przemalować mieszkania bez zgody jego właściciela. Niektórzy najemcy nie pozwalają również na zwierzęta oraz każą dopłacać za nocowanie znajomych. Oprócz tego najemca ma prawo wypowiedzieć nam umowę lub nie chcieć jej przedłużyć. Jeśli wynajmujemy mieszkanie powinniśmy też zadbać o dobry kontakt z sąsiadami. W wielu przypadkach najemcy zmieniają się bardzo często, więc sąsiedzi będą wiedzieli, że nie jesteśmy właścicielami. Mogą wtedy poinformować prawowitego właściciela o ewentualnych wybrykach z naszej strony, takich jak naruszanie ciszy nocnej, czy śmiecenie na klatce schodowej lub przed blokiem. Niektórzy będą na tyle zdeterminowani, żeby się nas pozbyć, że nie będą potrzebowali większych wykroczeń – wystarczy jeden papieros rzucony na chodnik albo po prostu sami coś wymyślą.
Sprawdź również: Najem zwykły | Najem okazjonalny
Wynająć… ale co?
Wynajem pokoju, lub nawet jego połowy jest bardzo tani. A że i rachunki są wtedy dzielone pomiędzy nas, a innych mieszkańców, to całkowity koszt jest osiągalny dla każdego. Wynajem miejsca w pokoju kosztuje od 500 zł do nawet 1000 zł, z kolei cały pokój waha się od 500 do 2000 zł. Oczywiście wszystko zależy od lokalizacji. W podobnych cenach można znaleźć też kawalerki i mieszkania dwupokojowe. W przypadku kawalerek ceny zaczynają się od 1000 zł, a w przypadku mieszkań dwupokojowych od 1200 zł. Oczywiście do podanych kosztów należy dodać koszty eksploracji, czyli czynsz do spółdzielni, wodę, prąd i czasami gaz.
Wynajem połowy pokoju wiąże się często z nieprzyjemnymi sytuacjami, na przykład kiedy nasz współlokator jest nocnym markiem albo często zaprasza znajomych. Może też być do nas nieprzychylnie nastawiony. Trzeba również uważać na swoje rzeczy, ponieważ ma on taki sam dostęp do pokoju, jak i my. Najlepiej jest zaopatrzyć się w walizkę zamykaną na klucz lub na szyfr. Wynajmując połowę pokoju nie mamy za wiele prywatności, ale jeśli potrzebujemy tylko miejsca do spania, pieniężnie wyjdziemy na tym na plusie.
Wynajem mieszkania jest droższy, ale możemy czuć się w nim bezpiecznie. Mamy też swobodę, jeśli chodzi o robinie imprez, zapraszanie znajomych na noc oraz nie musimy stosować się do niczyich zasad.
Nie powinniśmy też brać pierwszego lepszego lokalu, nie ważne, czy chodzi o sam pokój, jego część, czy całe mieszkanie. Na oglądanie miejsca lepiej przyjść w ciągu dnia, ze względu na lepsze oświetlenie. W świetle dziennym widać nierówności oraz ewentualne smugi na ścianach, należy zwrócić szczególna uwagę na okna. W dobrym świetle można dostrzec, czy fugi są szczelne, czy nie. Najlepiej jednak jest dyskretnie położyć rękę pomiędzy ramą, a ścianą – jeśli okno jest nieszczelne poczujemy lekki powiew powietrza na dłoni. Jest to bardzo ważne, jeśli planujemy w wybranym mieszkaniu też na jesień i zimę. Tynk również możemy sami zbadać delikatnie pukając opuszkami palców w ścianę. Jeśli tynk dobrze się trzyma, dźwięk będzie głuchy. Dobrze jest też sprawdzić jak działają odpływy – wystarczy odkręcić na chwilę kran i zobaczyć, czy woda bez problemu spłynie.
Jak wynająć mieszkanie bezpiecznie?
Po pierwsze warto pamiętać o sprawdzeniu najemcy. Być może wynajmował już komuś mieszkanie, albo jest zwykłym oszustem, o czym na pewno jest gdzieś informacja. W dzisiejszych czasach takich oszustów jest całkiem sporo, zamieszczają oni ogłoszenie, prezentują mieszkanie (które nawet nie zawsze należy do nich) i znikają z zaliczką. Na różnych portalach, takich jak https://forumprawne.org/, czy https://kafeteria.pl/, można znaleźć informacje o takich osobach, dzięki czemu łatwo jest upewnić się, czy nasz właścieciel mówi prawdę. Można tam również porozmawiać z innymi najemcami, żeby wiedzieć czego się wystrzegać. Nie zaszkodzi też zagadnąć o właściciela jego sąsiadów, jeśli akurat jakiś spotkamy.
Drugą ważną kwestią jest upewnienie się, czy mieszkanie jest własnością najemcy. Wynajmując mieszkanie mamy prawo spytać o okazanie aktu własności oraz odpisu lub numeru księgi wieczystej. Znając jej numer możemy bez problemu sami sprawdzić, czy właściciel posiada pełne prawo do zarządzania mieszkaniem. Numer księgi wieczystej wystarczy wpisać do specjalnego rejestru https://przegladarka-ekw.ms.gov.pl/eukw_prz/KsiegiWieczyste/wyszukiwanieKW?komunikaty=true&kontakt=true&okienkoSerwisowe=false. Jeśli najemca twierdzi, że nie posiada takich informacji, ponieważ mieszkanie należy do jego krewnego lub znajomego. Nie znaczy to od razu, że jest oszustem, ale powinien przedstawić pełnomocnictwo w formie pisemnej. Jeśli mówi prawdę, nie powinno być dla niego również problemem poproszenie o udostępnienie aktu własności.
Przeczytaj również: Najem mieszkania – porady dla najemcy
Z umową lepiej
Umowa jest podstawą prawie każdej transakcji, tak jest również w przypadku wynajmowania mieszkania. Jest ona jedyną gwarancją dotrzymania złożonych przez obie strony obietnic. W interesie właściciela powinna znaleźć się na przykład klauza o pokrywaniu kosztów zniszczeń. Z kolei nas powinno interesować uzgodnienie wygodnego dla nas terminu zapłaty czynszu. Jeśli dostajemy wypłatę po 10 dniu miesiąca, trzeba koniecznie spytać się, czy jest możliwość opłat z góry. Oprócz tego należy uzgodnić takie kwestie jak okres odstąpienia od umowy oraz stałość wysokości czynszu. Jeśli chcemy zamieszkać w centrum musimy przygotować się na to, że nawet wynajmując mieszkanie długoterminowo jesteśmy narażeni na dodatkowe opłaty w sezonie wakacyjnym, czyli, zazwyczaj, od czerwca do początku września. Przed podpisaniem umowy należy omówić, i najlepiej uwzględnić w niej, naprawy. Oczywiście, jeśli to najemca coś zniszczy powinien za to zapłacić. Nie raz zdarza się jednak, że w mieszkaniu są stare sprzęty AGD, których stan nie jest zbyt dobry. Ich awaria nastąpi prędzej, czy później, jest to oczywiste, więc należy porozmawiać o takich kwestiach przed podpisaniem umowy.
Ze strony wynajmującego w umowie powinny się znaleźć następujące kwestie:
- wymiana i konserwacja instalacji gazowej, wodociągowej oraz elektrycznej;
- wymiana podłóg, otynkowania ścian, grzejników, okien i drzwi;
- zadbanie o jakość sprzętów AGD.
Najemca powinien za to zadbać o:
- utrzymanie mieszkania w dobrym stanie technicznym i higienicznym;
- dbanie o części budynku przeznaczone dla wszystkich jego mieszkańców (to jest: klatkę schodową, piwnice, strych itp.);
- naprawdę mebli oraz sprzętów AGD w przypadku zniszczenia ich.
Oprócz tego powinno się wspomnieć w umowie o takich kwestiach jak okres rozwiązania umowy i wysokość kaucji.
Źródło: sonarhome.pl